Partia Waldemara Pawlaka skutecznie zabiega w koalicji o uwzględnianie jej pomysłów. Mimo że premier Donald Tusk powiedział w poniedziałek, iż jeśli ludowcy byliby przeciwni reformom, trudno byłoby kontynuować współpracę, nie uciszyło to ich.
Potwierdzają się informacje "Rz", że Platforma będzie prawdopodobnie musiała ustąpić PSL w kwestii wieku emerytalnego. Podwyższenie go do 67 lat nie podoba się ani SLD, ani Ruchowi Palikota i PO jest tu skazana na PSL. – Będziemy więc musieli ustąpić ludowcom i w jakimś stopniu zaakceptować ich propozycję obniżenia wieku emerytalnego dla matek – mówi "Rz" polityk z władz PO.
PSL proponowało, by kobiety, które pracowały i wychowywały dzieci, wcześniej nabywały prawo do emerytury, np. o trzy lata na każde dziecko. Z informacji "Rz" wynika, że między koalicjantami trwają poważne rozmowy na ten temat.
Jak dowiedziała się "Rz", w PSL przygotowywany jest też list do marszałek Sejmu Ewy Kopacz. Ludowcy chcą do niej zaapelować o to, by na najbliższe styczniowe posiedzenie skierowała dwa projekty PSL.
– Taki list skierujemy do pani marszałek na przełomie roku – mówi "Rz" Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL.