Robert Biedroń ma problem ze słupskim pedofilem

Lider Wiosny przekonuje, że jako prezydent Słupska szybko zareagował na informacje o dewiancie. Zdaniem polityków PO i śledczych było inaczej.

Aktualizacja: 15.05.2019 13:20 Publikacja: 14.05.2019 18:32

W poniedziałek działacze Wiosny chcieli wyświetlić film „Tylko nie mów nikomu" na fasadzie katedry p

W poniedziałek działacze Wiosny chcieli wyświetlić film „Tylko nie mów nikomu" na fasadzie katedry polowej w Warszawie

Foto: Wiosna/ mat.pras.

W poniedziałek działacze Wiosny chcieli wyświetlić film „Tylko nie mów nikomu" na fasadzie katedry polowej w Warszawie, jednak projektor zarekwirowała policja. Lider partii Robert Biedroń jest jednym z polityków najmocniej atakujących Kościół z powodu nadużyć seksualnych, ale on i jego współpracownicy też mogą być posądzani o brak reakcji w sprawie pedofila.

Chodzi o Pawła K., instruktora breakdance'u ze Słupska. Przed miesiącem prokuratura oskarżyła go, że trzy małoletnie dziewczynki „doprowadził do obcowania płciowego", a czwartą – „do poddania się innym czynnościom seksualnym". Od kilku dni politycy PO atakują Biedronia, twierdząc, że będąc prezydentem Słupska „zachowywał się jak biskupi, niewidzący problemu".

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Dr Anna Materska-Sosnowska o debacie: Rafał Trzaskowski zmęczony. Krzysztof Stanowski żenujący
Polityka
Hołownia krytykuje zachowanie Trzaskowskiego. „Głupota, wykorzystanie człowieka”
Polityka
Co było w kopercie, którą Trzaskowski przekazał Nawrockiemu? Kandydat ujawnia
Polityka
Karol Nawrocki też ma kopertę dla Rafała Trzaskowskiego
Polityka
Debata w TVP. Magdalena Biejat chwali Mentzena i Zandberga