Kukiz, pytany o to czy poparłby stworzenie komisji, która miałaby zająć się problemem pedofilii w Kościele, na który uwagę zwrócili w dokumencie "Tylko nie mów nikomu" bracia Tomasz i Marek Sekielscy, odparł, iż to "uciekanie od istoty sprawy".
- Mówimy w tej chwili o zaostrzeniu kar o jeszcze większej penalizacji tego bandziorstwa, ale ja uważam, że przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na jedną sprawę - na brak skuteczności przy ściganiu tego typu przestępstw, to jest podstawowa rzecz - dodał.
Według Kukiza obecnie obowiązujące w kwestii pedofilii przepisy "też nie są złe". - Problem polega na tym, że nie są realizowane - dodał.
Dopytywany o poparcie dla powstania nadzwyczajnej komisji ws. pedofilii w Kościele, Kukiz zadeklarował, że "poprze nadzwyczajną komisję, złożoną - jeśli chodzi o Kościół, i z duchownych, i z osób świeckich". Jak dodał jednak "to jest ucieczka od tematu".
- My przede wszystkim mamy do czynienia z fatalną skutecznością realizacji prawa, które już jest. Sprawie jest ucinany łeb, nie tylko był ucinany łeb w przypadku pedofilii w Kościele, ale proszę sobie przypomnieć o sprawach od 2000 roku, kiedy wchodziła policja w środowiska celebryckie. Prasa głosiła, że za chwileczkę będzie tutaj wielki skandal i nagle sprawom zaczęto ucinać łeb - mówił.