Potrzebny jest jeden wspólny projekt w sprawie związków partnerskich – mówił Donald Tusk podczas wczorajszego posiedzenia klubu w Kancelarii Premiera. Początkowo można prowadzić prace nad kilkoma projektami, zarówno liberalnym jak i bardziej konserwatywnym, ale Tusk oczekuje, że w ostatecznej fazie posłowie PO zagłosują jednomyślnie.
Szef partii oskarżył też konserwatystów o brak lojalności. Chodzi o ich głosowanie przeciwko liberalnemu projektowi ustawy, autorstwa posła PO Artura Dunina.
Jarosław Gowin tłumaczył, że kryzys w partii nie jest winą konserwatystów, lecz pomysłu kierownictwa klubu, by forsować kontrowersyjny projekt Dunina. – To był sąd nad konserwatystami – mówi jeden z uczestników spotkania.– Premier postawił wszystkich pod ścianą: albo jesteście ze mną albo przeciwko mnie.