Współpracownik Corbyna zawieszony za antysemickie uwagi

Peter Willsman, jeden z bliskich sojuszników Jeremy'ego Corbyna, został zawieszony w partii po tym, jak nagrano, gdy przekonywał, że kryzys dotyczący antysemityzmu wśród labourzystów był inspirowany przez ambasadę Izraela - informuje telewizja Sky News.

Aktualizacja: 31.05.2019 18:38 Publikacja: 31.05.2019 18:18

Współpracownik Corbyna zawieszony za antysemickie uwagi

Foto: AFP

Peter Willsman, zasiadający w kierownictwie Partii Pracy, twierdził, że sztab labourzystów "pracuje pośrednio" dla ambasady. Zarzucił przy tym Izraelowi, że stoi za otwartym listem 68 rabinów, wyrażających zaniepokojenie antysemityzmem w partii.

Na nagraniu, opublikowanym przez LBC Radio, słychać Willsmana rozmawiającego z niemieckim pisarzem Tuvią Tenenbomem podczas styczniowego spotkania w hotelowej restauracji w Oksfordzie, gdzie literat promował swoją nową książkę. - Bogaci kontrolują dokumenty. Bogaci kontrolują wszystko inne i bogaci wiedzą, że on (Jeremy Corbyn) zmusi ich do płacenia podatków. Oni poruszą niebo i ziemię... - przekonywał pisarza Willsman, dodając, że mówienie o antysemityzmie używane jest jako wygodna forma strofowania. - Powiem ci i to jest "off the record" - prawie pewne jest, kto stoi za całym tym antysemityzmem przeciwko Jeremy'emu, prawie na pewno była to ambasada Izraela - mówił.

Komitet wykonawczy Partii Pracy poinformował, że otrzymał wiele skarg na na temat ostatnich komentarzy  Willsmana. "Dziś rano podjęliśmy decyzję o administracyjnym zawieszeniu Petera w oczekiwaniu na postępowanie dyscyplinarne" - podało kierownictwo ugrupowania.

Labourzyści, z którymi rozmawiała Sky News, uważają, że Willsman, który został ponownie wybrany do komitetu wykonawczego w zeszłym roku, powinien zostać wyrzucony z partii po opublikowaniu nagrania. Wiceprzewodniczący Tom Watson nazwał słowa Willsmana "antysemicką tyradą". - Fakt, że członek organu wykonawczego labourzystów uważa, iż ??może nadal wygłaszać takie obraźliwe uwagi i to mimo uprzedniego ostrzeżenia, pokazuje, jak poważny jest problem antysemityzmu w naszej partii - mówił.

- Sekretarz generalny musi wywiązać się z obietnicy złożonej po poprzednim wybuchu pana Willsmana, że ??będzie musiał podjąć działania dyscyplinarne, jeśli ponownie będzie musiał angażować się w podobne postępowanie - dodał.

Oświadczenie opowiadające się za wyrzuceniem Wilssmana wystosowała też wpływowa organizacja Jewish Labour Movement.

Peter Willsman, zasiadający w kierownictwie Partii Pracy, twierdził, że sztab labourzystów "pracuje pośrednio" dla ambasady. Zarzucił przy tym Izraelowi, że stoi za otwartym listem 68 rabinów, wyrażających zaniepokojenie antysemityzmem w partii.

Na nagraniu, opublikowanym przez LBC Radio, słychać Willsmana rozmawiającego z niemieckim pisarzem Tuvią Tenenbomem podczas styczniowego spotkania w hotelowej restauracji w Oksfordzie, gdzie literat promował swoją nową książkę. - Bogaci kontrolują dokumenty. Bogaci kontrolują wszystko inne i bogaci wiedzą, że on (Jeremy Corbyn) zmusi ich do płacenia podatków. Oni poruszą niebo i ziemię... - przekonywał pisarza Willsman, dodając, że mówienie o antysemityzmie używane jest jako wygodna forma strofowania. - Powiem ci i to jest "off the record" - prawie pewne jest, kto stoi za całym tym antysemityzmem przeciwko Jeremy'emu, prawie na pewno była to ambasada Izraela - mówił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"
Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu