Andrea Nahles w niedzielę ogłosiła rezygnację ze stanowiska szefowej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec i przewodniczącej klubu parlamentarnego SPD.
- Dyskusje w grupie parlamentarnej i duża ilość informacji zwrotnych od partii pokazały mi, że nie mam już wsparcia na zajmowanym stanowisku - powiedziała Nahles na konferencji prasowej w Berlinie.
Decyzja szefowej SPD jest następstwem słabych wyników jej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Majowe głosowanie sprowadziło socjaldemokratów do roli trzeciej partii Niemiec pod względem poparcia, za jej partnerem koalicyjnym CDU oraz Zielonymi.
Rezygnacja Nahles jest niespodzianką - we wtorek miały się odbyć wybory szefa frakcji socjaldemokratów w Bundestagu, zarządzone przez samą przewodniczącą, która chciała w ten sposób rzucić wyzwanie swoim wewnątrzpartyjnym krytykom. Zapowiadano, że zrezygnuje z szefowania SPD, dopiero jeśli przegra to głosowanie.
Wpływ na decyzję Nahles mógł mieć opublikowany w weekend sondaż pracowni Forsa przeprowadzony na zlecenie RTL i ntv. Największe poparcie uzyskali w nim po raz pierwszy Zieloni, wyprzedzając partię Angeli Merkel. SPD było trzecie, ale straciło 5 punktów procentowych względem poprzedniego badania.