Formalnie powodem przyjazdu jest zaplanowany na czwartek szczyt ministerialny Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Szczyt nie został odwołany z powodu zamieszek, jednak część ministrów krajów członkowskich OBWE się na nim nie pokaże.

W szczycie weźmie jednak na pewno i Sikorski, i m.in. szef szwedzkiej dyplomacji Carl Bildt. Według informacji "Rz" Sikorski spotka się w Kijowie m.in. z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy, ale także z przedstawicielami opozycji, również tej protestującej od weekendu na ulicach Kijowa.

Buzek ma dwa konkrety dla Ukrainy: „To nie wymaga podpisania porozumienia"