Schetyna mówił o kampanii wyborczej przed zbliżającymi sie wyborami parlamentarnymi, a szczególnie o wyjściu Polskiego Stronnictwa Ludowego z Koalicji Europejskiej.
Ludowcy zdecydowali o utworzeniu własnej koalicji i prowadzą rozmowy z innymi ugrupowaniami.
Według Schetyny PSL podjęło duże ryzyko, budując swoją koalicje od podstaw, zamiast wykorzystać potencjał już istniejący.
- Jestem zwolennikiem budowania od 38,5 proc. w górę, bo taki był wynik Koalicji Europejskiej - mówił Schetyna. Podkreślił, ze od początku deklarował, że jest zwolennikiem jednego dużego, wspólnego bloku i przekonania, że "można te wybory wygrać".
Mimo ogłoszonej już decyzji PSL o tworzeniu Koalicji Polskiej, lider PO stwierdził, że do końca czerwca ma się spotkać z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem "na rozmowy o wspólnej przyszłości".