Ludwik Dorn: Mogę startować z listy Platformy

Rozmowa Mazurka. Ludwik Dorn, były wiceprezes PC i PiS.

Publikacja: 13.06.2014 09:20

Ludwik Dorn: Mogę startować z listy Platformy

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

RM: Wyobraża pan sobie kandydowanie w 2015 roku z list Platformy?

LD:

Wyobrażam sobie. Na pewno nie pójdę do PO na takich warunkach jak Kamiński czy Kluzik-Rostkowska, gdzie biletem wstępu było mizianie. Otóż ja się z nikim miział nie będę.

RM: Ale będzie pan „przyjacielem ludu Platformy", tak jak był „przyjacielem ludu pisowskiego"?

LD:

Odwołam się do Słowackiego...

RM: Wolałbym, by mówił pan do mnie Dornem.

LD:

Ale Dorn myśli jak Słowacki: „Wielcyśmy byli i śmieszniśmy byli / Bośmy się duchem bożym tak popili / Że nam pogórza, ojczyste grobowce / Przy dźwięku fletni skakały jak owce [...]. Teraz jesteśmy z ducha wytrzeźwieni / Bracia rozumni – czciciele pieczeni".

RM: Stał się pan czcicielem pieczeni? Tyle zostało z ambicji politycznych Dorna?

LD: Dla mnie Platforma to bracia rozumni – czciciele pieczeni.

RM: Wyobraża pan sobie kandydowanie w 2015 roku z list Platformy?

LD:

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Polityka
Tusk jak Birgitte Nyborg? Czego premier może się nauczyć z serialu „Borgen”
Polityka
Jacek Murański szykuje pozwy wobec oponentów. Z jednym właśnie wygrał
Polityka
Koniec Trzeciej Drogi. Czy ludowcy myślą o sojuszu z Platformą Obywatelską?
Polityka
Kołodziejczak: Minister nie do końca korzystał z mojej pomocy. Siekierski: Szkodził jedności koalicji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada