Koszt tej delegacji to, według "Gazety Wyborczej", ponad 14 tysięcy złotych.
Zbigniew Ziobro ocenił, że nie widzi problemu, jeśli Szczerski „pojechał tam pracować z Polakami, naświetlać problemy, które są ważne dla kraju". – Gazeta organizuje spotkania, a Sejm za to płaci? Niech gazeta płaci za te spotkania – proponowała Monika Olejnik.
Ziobro odpowiedział, że gazeta „zainicjowała" spotkanie. Przy okazji awansował „Gazetę Polską" na organizacją międzynarodową. – Mnóstwo organizacji międzynarodowych, które zapraszają polskich posłów, zaprasza, a nie płaci. Posłowie jeżdżą i to jest często z korzyścią dla Polski i naszego wizerunku – mówił Ziobro.
Czytaj także: Poseł Hofman równocześnie w Warszawie i Londynie
Czytaj także: Kopacz o poselskich wyjazdach: Nie znam przepisu, który naprawiałby charaktery