Ewa Kopacz i Janusz Piechociński potwierają trwałość koalicji po wyborach samorządowych

Janusz Piechociński i Ewa Kopacz potwierdzili na konferencji trwałość koalicji. Odnieśli się do słów Jarosława Kaczyńskiego o sfałszowaniu wyborów i poinformowali, że PO i PSL porozumiały się ws. koalicji w sejmikach wojewódzkich.

Aktualizacja: 26.11.2014 10:10 Publikacja: 26.11.2014 09:42

Ewa Kopacz i Janusz Piechociński potwierają trwałość koalicji po wyborach samorządowych

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Janusz Piechociński powiedział na początku konferencji: - Będziemy kontynuowali koalicję, która się sprawdziła.

- Przenosimy koalicję rządową, która sprawdza się, jak państwo wiecie, od 7 lat, na poziomy samorządowe - dodała Ewa Kopacz. - Jesteśmy bardzo zobowiązani wszystkim tym, którzy oddali głosy zarówno na Platformę Obywatelską, jak i na PSL - podkreśliła. - Chcemy powiedzieć: nie zawiedziemy, wynajęliście nas do pracy i tę ciężką pracę oferujemy państwu na poziomie samorządowym - dodała szefowa rządu.

Poprzez zawiązanie koalicji w sejmikach wojewódzkich koalicja PO - PSL będzie rządzić w 15 wojedztwach.

- Wolność to współodpowiedzialność - mówiła premier Ewa Kopacz na konferencji. Dodała, że nie możemy pozwolić, żeby poczucie krzywdy i uwierzenie przedwyborczym sondażom zdestabilizowało poczucie bezpieczeństwa Polaków.

Ewa Kopacz podkreślała, że instytucje państwa funkcjonują, a prawo jebecne. Powiedziała, że wypowiedź, że polska demokracja jest zdrowa, ale utrzymanie jej wymaga odpowiedzialności ze wszystkich stron politycznych. Jest to odpowiedź na słowa, które padły już kilkukrotnie z ust Jarosława Kaczyńskiego odnośnie potencjalnego sfałszowania wyborów samorządowych. Prezes PiS mówił rano z mównicy sejmowej, że "muszą paść słowa prawdy, że wybory zostałysfałszowane".

Premier podkreśliła, że to polski parlment jest miejscem, gdzie można udoskonalić polskie prawo, a nie Parlament Europejski. Kilku polityków (m.in. Jarosław Gowin) opowiedziało się za podniesieniem kwestii wiarygodności i sposobu przeprowadzenia wyborów samorządowych w Parlamencie Euopejskim właśnie.

Na konferencji poinformowano również, że PKW wciąż testuje swój system informatyczny i jeśli system nie zadziała, podczas II tury wyborów głosy będą liczone ręcznie.

- Dziś jest czas na spokój a nie podburzanie społeczeństwa - apelowała Ewa Kopacz. - Dzisiaj ludzie nie mogą zwątpić w wolne wybory - mówiła, podkreślając, że może się to odbić na frekwencji niedzielnych wyborów.

- Ja patrzę w przyszłość i jestem dumna ze swojego kraju - podkreśliła premier Kopacz na koniec konferencji.

PKW testuje dwój system informatyczny jeśli nie zadzaiała, głósy w II turze będą liczone ręcznie

Janusz Piechociński powiedział, że będzie apelował do PKW o przeprowadzenie nie tylko drugiej tury wyborów w stary sposób, ale i przyszłorocznych wyborów.

Na konferencji pojawił się także wątek smoleński. Premier ucięła temat, stwierdzając, że rozmowy o Smoleńsku to czas stracony, bo sprawa jest już zamknięta i służy do budowania kapitału politycznego, a nie do rzeczywistego wyjaśnienia sprawy.

Janusz Piechociński powiedział na początku konferencji: - Będziemy kontynuowali koalicję, która się sprawdziła.

- Przenosimy koalicję rządową, która sprawdza się, jak państwo wiecie, od 7 lat, na poziomy samorządowe - dodała Ewa Kopacz. - Jesteśmy bardzo zobowiązani wszystkim tym, którzy oddali głosy zarówno na Platformę Obywatelską, jak i na PSL - podkreśliła. - Chcemy powiedzieć: nie zawiedziemy, wynajęliście nas do pracy i tę ciężką pracę oferujemy państwu na poziomie samorządowym - dodała szefowa rządu.

Polityka
Sąd: nalot na lubelski klasztor w poszukiwaniu posła Romanowskiego bezzasadny
Polityka
Donald Tusk pytany o wybory prezydenckie. Wyjął konstytucję, zacytował jeden z artykułów
Polityka
Marcin Przydacz o ataku Izraela na Iran: Nikt nie chce być starty z powierzchni ziemi
Polityka
Ryszard Kalisz: Są tysiące komisji wyborczych, gdzie wyniki odbiegały od sąsiednich komisji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Donald Tusk przedstawił rzecznika rządu