Palikot na swoim blogu w Onecie popiera pomysł byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza dotyczący sprzedaży kopalń, które rząd zamierza zlikwidować. Lider TR proponuje, by zakupu w pierwszej kolejności mogli dokonać górnicy i związkowcy. Palikot, choć od lat nie prowadzi biznesu, przyznaje, że jeśli górnicy nie będą zainteresowani, sam rozważy kupno zakładów. Deklaruje, że zrobi to "tylko po to, aby wykazać, że się da, że można na nich zarabiać pieniądze. I tylko rząd nie potrafi".
Lider TR podaje w swoim wpisie przykład lubelskiego Polmosu. Janusz Palikot kupił fabrykę, która przynosiła straty. "Dziś jest jedną z największych fabryk w tej branży w kraju" - pisze Palikot.
W zeszłym tygodniu rząd przyjął program restrukturyzacji Kompanii Węglowej. Zakłada on, że zamknięte zostaną cztery kopalnie: Bobrek-Centrum w Bytomiu, gliwicko-zabrzańska Sośnica-Makoszowy, Pokój w Rudzie Śląskiej i Brzeszcze w Brzeszczach. Pracę ma stracić kilka tysięcy osób, pozostali mają mieć zagwarantowane zatrudnienie.
Czytaj także: