Reklama

Ludzie, których Duda dobrze zna

Większość otoczenia nowego prezydenta to osoby, z którymi miał okazję już współpracować. Gabinet wciąż się będzie tworzył.

Aktualizacja: 07.08.2015 14:37 Publikacja: 06.08.2015 20:56

Ludzie, których Duda dobrze zna

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Uroczystość powołania sekretarzy i podsekretarzy stanu w Kancelarii Prezydenta odbyła się w piątek o 12.

– Będą ze mną współpracować osoby absolutnie oddane sprawom, gotowe się poświęcić pracy i służbie RP. Pomogą w realizacji odważnego, ale rozsądnego programu zapowiedzianego w kampanii prezydenckiej – przekonywał Andrzej Duda.

Szefową kancelarii będzie Małgorzata Sadurska. – Była kiedyś ministrem w Kancelarii Premiera, ma doświadczenie parlamentarne i w pracy w administracji – wskazywał prezydent.

Sadurska to posłanka z konserwatywnego skrzydła PiS. Na tej kandydaturze zależało partyjnej centrali. Wspierała ją kandydatka na premiera Beata Szydło, która pierwotnie była typowana na najważniejsze stanowisko w nowej kancelarii.

Pozostałych współpracowników Duda miał okazję bliżej poznać. Z posłami PiS Adamem Kwiatkowskim i Maciejem Łopińskim pracował w kancelarii Lecha Kaczyńskiego.

Z Kwiatkowskim, który ma być szefem gabinetu, łączą go serdeczne relacje. Są w podobnym wieku, obaj dopiero po katastrofie smoleńskiej bliżej związali się z PiS. Łopiński to zaś bliski przyjaciel zmarłego prezydenta. Na jego dobrej pozycji w nowej kancelarii zależało szczególnie Jarosławowi Kaczyńskiemu. W Sejmie mieli opinię spokojnych i wyważonych, skupionych na swoich działkach. Kwiatkowski mocno angażował się w sprawy Polonii oraz piętnował nieprawidłowości w spółkach Skarbu Państwa. Łopiński działał w Komisji Kultury.

Z Wojciechem Kolarskim, który będzie odpowiadał za sprawy społeczne, odznaczenia i politykę historyczną, Duda zna się od czasów młodości. Razem działali w harcerstwie. Dotąd był krakowskim radnym, a gdy Duda był europosłem, kierował jego biurem. Kolarski obracał się w środowisku krakowskich konserwatystów. Współpracował z Janem Rokitą, w czasie gdy ten był jednym z czołowych polityków PO.

Reklama
Reklama

Sprawami zagranicznymi zajmie się inny krakowski konserwatysta Krzysztof Szczerski, od 2011 r. poseł PiS. Duda zapowiedział powierzenie mu tej funkcji w kampanii wyborczej. Już po wyborach w PiS pojawiały się głosy, że zbyt mocno gra na siebie, ale w ostatnim czasie Szczerski usunął się w cień.

Biurem Bezpieczeństwa Narodowego ma pokierować Paweł Soloch. To ekspert współpracującego z PiS think tanku Instytut Sobieskiego. Będzie musiał sobie dobrać współpracownika zajmującego się wojskowością, bo sam jest ekspertem spraw wewnętrznych.

Kapelanem prezydenta według Radia Kraków zostanie przyjaciel rodziny – ks. Zbigniew Kras z Lipnicy Murowanej. Rodzina prezydenta poznała go, gdy pracował w Tarnowie.

Duda zabiera ze sobą do Pałacu Prezydenckiego tylko kilkunastu najbliższych współpracowników. Kolejne osoby mają być powoływane w miarę potrzeb. – Prezydent wie, jak działa kancelaria, bo w niej pracował. Jak będzie potrzebował kogoś od mostów, to go znajdzie – mówi jeden z jego współpracowników.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama