Reklama

"Orędzie Dudy osadzone w retoryce wyborczej"

- Trudno oczekiwać ode mnie entuzjazmu - powiedział w TOK FM były prezydent Bronisław Komorowski o swoich reakcjach na orędzie Andrzeja Dudy. Dodał, że wystąpienie nowego prezydenta "było za mocno osadzone w retoryce wyborczej".

Aktualizacja: 07.08.2015 09:42 Publikacja: 07.08.2015 09:35

Były prezydent Bronisław Komorowski

Były prezydent Bronisław Komorowski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W czwartek zaprzysiężony na prezydenta został Andrzej Duda. Bronisław Komorowski zakończył swoją prezydenturę. W "Poranku TOK FM" były prezydent powiedział, że w praktyce zabiegał o to, by być prezydentem wszystkich Polaków. - Miało to też odzwierciedlenie w mojej Kancelarii, gdzie pracowali ludzie o różnych poglądach - lewicowych, jak prof. Tomasz Nałęcz i prawicowych, jak Krzysztof Król z KPN-u. To znajdowało odbicie w moich działaniach, przenosiło się na odznaczenia, wydarzenia w Kancelarii, kompromisy polityczne w kwestiach ustaw - powiedział Bronisław Komorowski.

Były prezydent wyraził przekonanie, że prezydent nie powinien mieć własnej partii, bo wtedy - zdaniem Komorowskiego - na pewno nie będzie prezydentem wszystkich Polaków. - Ale jeśli się nie ma własnej partii, trzeba mieć rację. I silną wolę dążenia do kompromisu politycznego, by budować większość w parlamencie wokół własnych inicjatyw. To poważna umiejętność. Z dumą powiem, że prawie wszystkie moje inicjatywy przeszły przez parlament - powiedział.

Na pytanie o to, czy zostawił Polskę suwerenną i bezpieczną Bronisław Komorowski zapewnił, że "w obszarze bezpieczeństwa i obronności jego prezydentura, jak rzadko kiedy, była bardzo aktywna". - Dzisiaj Polska w dość niebezpiecznym świecie, gdzie mamy zjawiska związane z terroryzmem, które nas mogą dotknąć, mamy wojnę rosyjsko-ukraińską, jest względnie bezpieczna - ocenił.

Pytany o wynik jesiennych wyborów prezydenckich, Bronisław Komorowski powiedział, że trzeba by być prorokiem. Dodał jednak, że "wyniki wyborów nie są przesądzone, wbrew temu, co niektórzy mówią", a Platforma Obywatelska "zachowuje rezerwy witalności, co widać po badaniach opinii publicznej". - Mam nadzieję, że pani premier potwierdzi swoje przywództwo, ingerując głęboko w listy do wyborów, by odmienić wizerunek Platformy - powiedział były prezydent.

Bronisław Komorowski pytany o orędzie prezydenta Andrzeja Dudy powiedział, że w czwartek, w dniu prezydenta Andrzeja Dudy, trudno było oczekiwać od niego entuzjazmu. Orędzie nowego prezydenta ocenił jako bardzo mocno - zdaniem byłego prezydenta chyba za mocno - osadzone w logice wyborczej, kampanijnej. - Było sporo odniesień do kampanii minionej, a miałem wrażenie, że to już kolejna kampania. Dodał, że od nowego prezydenta oczekiwałby strategii państwa.

Reklama
Reklama

Komorowski odniósł się także do obietnicy Andrzeja Dudy dotyczącej obniżenia wieku emerytalnego. Były prezydent przyznał, że widzi "próby wycofania się rakiem ze szkodliwych deklaracji o przywróceniu wieku emerytalnego sprzed reformy". - Już w czasie kampanii mówiłem, że to niemożliwe ze względu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. I ze zdziwieniem i satysfakcją usłyszałem, że ten wyrok trzeba uwzględnić - powiedział Bronisław Komorowski.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: Partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama