Aktualizacja: 29.09.2015 14:46 Publikacja: 28.09.2015 21:00
Ursula von der Leyen i kanclerz Niemiec Angela Merkel
Foto: AFP
Nie mamy bynajmniej do czynienia z przypadkiem problematycznym – to zdanie berlińskiego profesora prawa Gerharda Dannemanna na temat pracy doktorskiej pani minister obrony von der Leyen krąży po niemieckich mediach.
Oznacza, że zarówno profesor, jak i organizacja tropiąca plagiaty prac doktorskich w Niemczech o nazwie VroniPlag nie mają wątpliwości, że dzisiejsza minister obrony popełniła plagiat. Przeanalizowano już 62 strony z liczącej 70 stron pracy doktorskiej i stwierdzono wiele nieprawidłowości. Znajdują się tam nie tylko przepisane z innych prac fragmenty z błędami oryginału, ale brak także przypisów w tych miejscach, gdzie autorka korzystała z innych tekstów. Rzecz została ujawniona w czasie weekendu, ale Ursula von der Leyen wiedziała już wcześniej, że VroniPlag wziął jej sprawę na tapetę. Nie tylko zaprzecza wszelkim oskarżeniom, ale zwróciła się do swej uczelni, aby dokonała oceny jej pracy.
Były dyrektor FBI James Comey wywołał oburzenie w administracji Trumpa po tym, jak krótko zamieścił na Instagram...
Zwycięstwo George’a Simiona w niedzielnych wyborach prezydenckich może oznaczać, że drugi po Polsce najważniejsz...
W Antalyi rozpoczęło się spotkanie 32 ministrów spraw zagranicznych państw NATO, którego celem jest m.in. przygo...
Rezultatem bliskowschodniej podróży prezydenta USA są nie tylko lukratywne kontrakty handlowe, lecz także pewne...
Zebrani w tureckiej Antalyi szefowie dyplomacji 32 krajów sojuszu uzgadniają plan podniesienia do 2032 r. wydatk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas