Reklama

Czarzasty: Jeszcze nie przyjmuję gratulacji

Włodzimierz Czarzasty potwierdza, że zdobył najwyższy wynik w wyborach na przewodniczącego SLD, jednak gratulacji jeszcze nie przyjmuje. - Będzie prawdopodobnie II tura wyborów - mówi polityk SLD.

Aktualizacja: 17.01.2016 22:27 Publikacja: 17.01.2016 21:43

Czarzasty: Jeszcze nie przyjmuję gratulacji

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Działacze Sojuszu oddali głos w wyborach na przewodniczącego SLD na zebraniach lokalnych struktur partii, a wyboru dokonali spośród 10 kandydatów. O fotel szefa partii ubiegali się m.in. szef mazowieckich struktur SLD Włodzimierz Czarzasty, obecny sekretarz generalny partii Krzysztof Gawkowski, wiceprzewodnicząca Joanna Senyszyn, były wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich oraz Zbyszek Zaborowski - poseł Sojuszu kilku kadencji oraz były szef śląskiego SLD. Ponadto kandydatami na lidera SLD są: Michał Huzarski, Adam Kępiński, Tomasz Nesterowicz, Piotr Rączkowski i Dariusz Szczotkowski. Czytaj więcej

Według nireoficjalnych informacji wybory wygrał Włodzimierz Czarzasty. Polityk potwierdził tę informacje, jednak dodaje, że potrzebna będzie druga tura. 

Czarzasty podkreśla, że siła Sojuszu musi być odbudowana wspólnymi siłami. - Będę się uśmiechał do wszystkich po lewej stronie sceny politycznej. Będę namawiał, by rozmawiać ze wszystkim partnerami, bo do tej pory SLD uważało się za jedyną partię na lewicy. To nieprawda. Jest na lewicy wiele podmiotów, środowisk, z którymi mamy marny kontakt - mówił w Polsat News.

Jednocześnie ważne ma być uporządkowanie struktur wewnątrz ugrupowania. - Jeżeli Sojusz będzie dokładnie wiedział, na co go stać, będzie miał jednolite kierownictwo, które będzie mówiło w jednym głosem w wielu sprawach i jeżeli te sprawy zostaną ustalone, wtedy podejmiemy rozmowy z innym partnerami - dodał.

Czarzasty mówił o wsparciu, które będzie potrzebne od wszystkich członków partii. - Plemiona amerykańskie wymyśliły radę starszych, która wie, kiedy bizon przychodzi oraz są młodzi, którzy jak ten bizon przychodzi potrafią w niego rzucić oszczepem lub strzelić z łuku. Ja jestem człowiekiem w średnim wieku, który wie już, kiedy bizon przychodzi i jeszcze potrafię rzucić oszczepem - powiedział.

Reklama
Reklama

Polityk SLD zapewnia, że ma sposób, by przywrócić partię do Sejmu. - Jeżeli partia, która bierze 1,150 mln głosów, ma wszędzie struktury, majątek, ludzi, którzy w nią wierzą, gasi światło, to  jest głupia. SLD taką partią nie jest. Łatwo jest upaść. Ja należę do ludzi, którzy potrafią po takim upadku się podnieść - powiedział Czarzasty.

Zobacz także:

Afera podsłuchowa: Inwigilowały dwie grupy

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama