Kidawa-Błońska: Nie wpadłabym, by mówić o sobie jak o tirze

Jeśli tir jeździ niezgodnie z przepisami, rzeczywiście dla rowerzysty może się to skończyć tragicznie - powiedziała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), odpowiadając na stwierdzenie europosła PiS Patryka Jakiego, że debata między kandydatką KO na premiera a szefem rządu lub prezesem PiS byłaby "zderzeniem rowerzysty z ciężarówką".

Aktualizacja: 23.09.2019 06:36 Publikacja: 22.09.2019 23:07

Kidawa-Błońska: Nie wpadłabym, by mówić o sobie jak o tirze

Foto: tv.rp.pl

zew

Patryk Jaki był w Polsat News pytany o powody, dla których Prawo i Sprawiedliwość nie chce wziąć udziału w debacie z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Według europosła PiS, taka debata politycznych liderów byłaby "jak zderzenie rowerzysty z ciężarówką". Zdaniem Jakiego, byłby to pojedynek "zawodnika wagi średniej" z "zawodnikiem wagi superciężkiej".

Jaki zastrzegł, że "może to porównanie powinno być lepsze". Jego zdaniem, wicemarszałek Sejmu ma problem, by reprezentować elektorat swej partii, ponieważ połowa wyborców Platformy Obywatelskiej jej nie rozpoznaje. - Znajmy proporcje w polityce - powiedział Jaki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Radosław Sikorski reaguje na słowa Grzegorza Brauna. „Nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Sondaż: Polacy chcą referendum ws. nielegalnej migracji
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Polityka
KO i PiS mogą liczyć na niemal identyczne poparcie? Wyniki nowego sondażu partyjnego
Polityka
PiS uderzy w regionach. Referenda lokalne mają pokazać korozję i słabość władzy PO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama