Sejm odrzucił w środę wniosek PO o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Premier Beata Szydło zapewniła podczas debaty, że ma do ministra "pełne zaufanie". Jej zdaniem wniosek PO był "wyrazem bezradności opozycji".

Były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, pytany w RMF o to, czy zagłosowałby w Sejmie za odwołaniem ministra Błaszczaka, odpowiedział, że tak. - Nie istnieje nic takiego jak solidarność polityków po dwóch stronach barykady - podkreślił.

Sienkiewicz stwierdził, że jest rozczarowany obroną przez premier Szydło ministra Błaszczaka. - Premier powoływała się na to, że Błaszczak jest ministrem, który daje podwyżki, a nie wydaje publicznych pieniędzy na ośmiorniczki - powiedział Sienkiewicz. - Premier polskiego rządu nie powinien kłamać. Wszyscy wiedzą, że ta feralna kolacja nie odbywała się z funduszy publicznych MSW - dodał.