Maleńczuk komentował tam m.in. swoją nowa piosenkę pt. „Fajnie" w której śpiewa m.in. „Bliski zawału prezes trybunału, Święta nasza racja po co ludziom demokracja, Sowiecka, świecka komisja Wenecka, Niech ona poznaje nadwiślańskie obyczaje".
- Dwa miesiące temu, jak dowiedziałem się, że Piotr i Paweł, Liroy i Kukiz chcą zrobić piosenkę opartą na tekstach które zasłyszeli w parlamencie, to się przeraziłem, że za chwilę to się stanie nieaktualne, przyspieszyłem prace i wypuściłem piosenkę. Wiadomo mniej więcej po której stoję stronie, ale demokratycznie przywalam wszystkim - mówił Maleńczuk.
I tłumaczył dlaczego napisał piosenkę „Fajnie". - Czarę goryczy wylewają wypowiedzi Pawła Kukiza, mojego kolegi z dawnych lat, który zawsze wydawał mi się jednym z najbardziej wyszczekanych, inteligentnych i elokwentnych ludzi w show biznesie. Kiedy tylko stanął w szeregu razem z tymi wszystkimi ludźmi w parlamencie, którzy żyją z gadania, nagle okazuje się, że nie potrafi skleić jednego zdania. Nie wiem co się z nimi dzieje. Czy to na Wiejskiej tak ludzie głupieją? Czy po prostu zawsze był durniem? – pytał Maleńczuk.
Nawiązał też do ostatnich wypowiedzi Pawła Kukiza w sprawie aborcji. - Paweł Kukiz ma aż trzy córki, ja też mam trzy córki. Chcesz ograniczać im wolność, chcesz zaglądać im między nogi, chcesz się zastanawiać, z kim ona sypia? – pytał Maleńczuk.
I dodał: - Przecież to są normalni ludzie, dorośli, niezależni. Mam wrażenie, że zwłaszcza Pawłowi Wiejska szkodzi – skwitował.