Ramzan Kadyrow jest w Rosji prawie równy Władimirowi Putinowi

Kadyrow zmienia już decyzje premiera. Tylko prezydent jest ważniejszy.

Aktualizacja: 08.11.2016 05:58 Publikacja: 06.11.2016 17:26

Ramzan Kadyrow od 5 lat rządzi Czeczenią żelazną ręką.

Ramzan Kadyrow od 5 lat rządzi Czeczenią żelazną ręką.

Foto: Bloomberg News, Dmitry Beliako

Ministerstwo Finansów Rosji opublikowało niedawno projekt budżetu na najbliższe trzy lata. Cięcia mają dotknąć nie tylko wszystkich resortów, ale i wszystkich regionów. Rosyjski rząd planuje zmniejszenie dotacji oraz kredytowania regionalnych budżetów. Dla niektórych podmiotów Federacji Rosyjskiej będzie to bardzo bolesne, w pierwszej kolejności odczuje to najbardziej dotowany i najbiedniejszy Kaukaz Północny.

Plany rządu ostro skrytykował czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow. – Wojna zupełnie zniszczyła setki fabryk, gospodarstw rolnych, tysiące szpitali, szkół, przedszkoli oraz setki tysięcy domów mieszkalnych. Setki tysięcy ludzi zginęło lub pozostało inwalidami i sierotami. Czeczenia i jej naród nie są winni tej tragedii – przypomniał. Stwierdził też, że Czeczenia „nie może być traktowana przez Moskwę tak samo jak inne regiony".

I miał racje. Już następnego dnia Władimir Putin polecił rządowi znalezienie dodatkowych funduszy dla Kaukazu Północnego. Co więcej, odpowiadać za wykonanie tego polecenia ma osobiście premier i były prezydent Dmitrij Miedwiediew. To po raz kolejny dowodzi, że Ramzan Kadyrow jest w Rosji kimś więcej, niż tylko jednym z liderów regionalnych.

– Rządowy projekt budżetu nie podoba się większości deputowanych Dumy oraz większości gubernatorów, ale nikt z nich nie odważył się mówić o tym głośno, ponieważ nie mają takiej wagi politycznej jak Kadyrow – mówi „Rz" prof. Siergiej Markow, rosyjski politolog blisko związany z Kremlem. – Jeżeli nie w pierwszej dziesiątce, to na pewno jest w pierwszej dwudziestce najbardziej wpływowych rosyjskich polityków – dodaje.

Obecność czeczeńskiego przywódcy w rosyjskich mediach sięga zenitu. Od kilku tygodni jest bohaterem programu „Komanda Kadyrowa" emitowanego przez główną państwową telewizję Rossija 1. Kilkudziesięciu uczestników tego programu walczy o miejsce u boku Kadyrowa, który co tydzień wykreśla z listy „najsłabszą osobę". Autorzy programu przedstawiają przywódcę Czeczenii jako najbardziej skutecznego regionalnego lidera, który odbudował zrujnowaną przez dwie wojny Czeczenię. Dzisiaj wizytówką jego prawie dziesięcioletnich rządów jest meczet im. Achmata Kadyrowa (były przywódca Czeczenii i ojciec Ramzana, zginął w zamachu w 2004 roku). Jest to jeden z największych meczetów w Europie i znajduje się w centrum czeczeńskiej stolicy przy alei Putina. Ale to nie jest główna aleja w Groznym. Tą najważniejszą jest aleja Achmata Kadyrowa, przy której znajduje się kolejna wizytówka sukcesów Ramzana – kompleks 150-metrowych wieżowców Grozny-City, który ciągle się rozbudowuje.

W rosyjskich mediach od lat pokazywane są reportaże o odbudowującej się Czeczenii, nowych szkołach i szpitalach. Moskwa przekazała tam w latach 2007–2013 około 420 mld rubli (równowartość 13 mld dolarów), najwięcej po Jakucji i Dagestanie. – Kadyrowowi udało się zwalczyć korupcję. Przedstawiciele organów władz federalnych wielokrotnie mówili mi, że wolą udzielić dofinansowania Czeczenii, ponieważ za te pieniądze zbudują tam np. pięć szkół, a w innych regionach Rosji co najwyżej dwie – twierdzi Markow.

Ale jest i druga strona medalu. Obrońcy praw człowieka alarmują, że pod względem przestrzegania praw człowieka Czeczenia zajmuje najgorszą pozycję ze wszystkich regionów Rosji. Nie działają tam niezależne media, a wszystkie organizacje zajmujące się obroną praw człowieka zostały wyrzucone. – To jest państwo w państwie, gdzie mamy dzisiaj do czynienia z dzikim feudalizmem. Mieszkańców zmusza się do płacenia daniny do jakichś niby dobroczynnych fundacji, których nikt nie rozlicza – mówi „Rz" radziecka dysydentka i szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa. – Na pierwszy rzut oka wygląda tam wszystko bardzo ładnie, ale to tylko pozory. Ludzie tam bardzo cierpią i żyją bardzo biednie – dodaje.

Ministerstwo Finansów Rosji opublikowało niedawno projekt budżetu na najbliższe trzy lata. Cięcia mają dotknąć nie tylko wszystkich resortów, ale i wszystkich regionów. Rosyjski rząd planuje zmniejszenie dotacji oraz kredytowania regionalnych budżetów. Dla niektórych podmiotów Federacji Rosyjskiej będzie to bardzo bolesne, w pierwszej kolejności odczuje to najbardziej dotowany i najbiedniejszy Kaukaz Północny.

Plany rządu ostro skrytykował czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow. – Wojna zupełnie zniszczyła setki fabryk, gospodarstw rolnych, tysiące szpitali, szkół, przedszkoli oraz setki tysięcy domów mieszkalnych. Setki tysięcy ludzi zginęło lub pozostało inwalidami i sierotami. Czeczenia i jej naród nie są winni tej tragedii – przypomniał. Stwierdził też, że Czeczenia „nie może być traktowana przez Moskwę tak samo jak inne regiony".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wywiad USA: Władimir Putin raczej nie zlecił zabicia Aleksieja Nawalnego
Polityka
Gruzini wyszli na ulice. Protesty przeciwko ustawie o „zagranicznych agentach”
Polityka
Premier Włoch wystartuje w wyborach do europarlamentu. Ale mandatu nie przyjmie
Polityka
Hiszpania wstrzymała oddech. Czy Pedro Sanchez zrezygnuje z polityki?
Polityka
Irak będzie surowo karać za stosunki homoseksualne. "Ochrona przed moralną deprawacją"
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?