Konsekwencją tej kwalifikacji jest niepodejmowanie śledztwa, które wszczyna się jedynie wtedy, gdy dochodzi do wypadku.
Prokurator Wojciech Skrzypek powiedział RMF FM, że dopóki nie pojawią się nowe przesłanki i okoliczności, nie ma powodu, aby tę kwalifikację zmieniać.
Jak podaje RMF FM, wszystkie okoliczności zdarzenia na trasie niedaleko Torunia, w których brały udział trzy limuzyny Żandarmerii Wojskowej, zostały utajnione.
Do kolizji doszło w Lubiczu Dolnym niedaleko Torunia, na łącznicy A1 z DK10. Samochody z kolumny wiozącej Antoniego Macierewicza nie zdołały wyhamować na czerwonym świetle, dwa z nich zostały rozbite. W karambolu wzięło udział w sumie 8 aut.
Minister Macierewicz spieszył się do Warszawy na galę wręczenia Jarosławowi Kaczyńskiemu statuetki "Człowieka Wolności" tygodnika "wSieci". Jechał z Torunia, gdzie w Wyższej szkole Kultury Społecznej i Medialnej założonej przez Tadeusza Rydzyka brał udział w sympozjum "Oblicza dumy Polaków".