Reklama
Rozwiń
Reklama

Nowe fakty w sprawie wypadku Beaty Szydło w Oświęcimiu

Prywatne nagranie przeczy wersji BOR. Widać na nim, że limuzyna premier nie była oświetlona.

Aktualizacja: 14.02.2017 08:04 Publikacja: 13.02.2017 20:00

Sprawę wypadku premier Szydło bada krakowska prokuratura. Na jej zlecenie pełną rekonstrukcję zdarze

Sprawę wypadku premier Szydło bada krakowska prokuratura. Na jej zlecenie pełną rekonstrukcję zdarzenia sporządzą biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych.

Foto: PAP, Andrzej Grygiel

Powoli wychodzą na jaw nowe fakty dotyczące wypadku, w którym ucierpiała szefowa rządu. Burzę wywołał poniedziałkowy artykuł „Rzeczpospolitej", w którym informowaliśmy o licznych wątpliwościach dotyczących wypadku – m.in. braku prawidłowego oznakowania pojazdów jadących w kolumnie.

Tymczasem w poniedziałek pojawił się nowy, nieznany wcześniej dowód, który potwierdza niejasności, o jakich pisaliśmy, i podważa wersję wydarzeń podawaną przez BOR. Jest to film z monitoringu warsztatu w Oświęcimiu, znajdującego się ok. 500 m od miejsca zdarzenia.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Polityka
Europoseł Grzegorz Braun domaga się ochrony kontrwywiadowczej
Polityka
Plany Zbigniewa Ziobry? „Nie będą wpisywały się w scenariusz Tuska”
Polityka
Karol Nawrocki na Marszu Niepodległości? Prezydent rozwiał wątpliwości
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Polityka
„To człowiek, który kłamie każdego dnia”. Marcin Przydacz komentuje słowa Donalda Tuska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama