Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 15.02.2017 18:34 Publikacja: 14.02.2017 18:32
Geert Wilders na szczycie europejskich populistów w niemieckiej Koblencji 21 stycznia
Foto: AFP
Jeszcze kilka miesięcy temu Geert Wilders, szef populistycznej, ksenofobicznej Partii Wolności mógł mieć słabą nadzieję, że w wyniku marcowych wyborów parlamentarnych zostanie przynajmniej członkiem rządu. Jego ugrupowanie prowadzi od dawna w sondażach. W dodatku sam premier Mark Rutte, szef partii liberalnej, uchylał się od pytań, czy możliwa byłaby powtórka z historii, kiedy to w latach 2010–2012 jego mniejszościowy rząd tolerowała, będąca poza nim, Partia Wolności.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Premier Węgier Viktor Orbán pójdzie w ślady Donalda Trumpa i uzna Antifę za organizację terrorystyczną.
Nerwowe trzy tygodnie. Tyle czasu pozostało do ogłoszenia tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla. Jak zareaguje Don...
W Partii Demokratycznej coraz więcej przedstawicieli klasy robotniczej. Walczą o miejsca na listach do wyborów w...
Dmitrij Kozak, jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina i jedyny, o którym wiadomo, że próbował sp...
Emmanuel Macron i jego żona, Brigitte, planują przedstawić fotograficzne i naukowe dowody na to, że żona prezyde...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas