Reklama

#RZECZoPOLITYCE Grabiec: Musimy wyostrzyć przekaz

Prawo i Sprawiedliwość zafałszowuje nasz przekaz i musimy go wyostrzyć. Po to, żeby dziś, przy uprawianej przez PiS propagandzie pokazać Polakom, jak naprawdę wygląda program Platformy - mówił rzecznik PO i poseł tej partii Jan Grabiec.

Aktualizacja: 15.05.2017 10:00 Publikacja: 15.05.2017 09:06

#RZECZoPOLITYCE Grabiec: Musimy wyostrzyć przekaz

Foto: rp.pl

- Jestem pewien, że mino rezygnacji z projektu ustawy metropolitalnej ten pomysł wróci do głów PiS - uważa Jan Grabiec. - Dlatego zachęcamy samorządowców do tego, aby utrzymywać wysoki poziom świadomości społecznej w tej sprawie.

Grabiec, komentując wczorajsze sugestie Ryszarda Terleckiego o rezygnacji z kadencyjności samorządowców z mocą wsteczna przywołał słowa ministra Błaszczaka, według którego dwukadencyjność jest konieczna.

- Jak znam sytuację w PiS, to minister Błaszczak jest bliżej ucha prezesa - mówił Grabiec.

Rzecznik PO przyznał, że był chaos w ostatnich przekazach biegnących z PO, szczególnie dotyczących imigrantów.

- Nie chcemy imigrantów nielegalnych. Daliśmy sobie, biernie przyglądając się dyskusji na temat imigrantów, przyprawić gębę partii, która zabiega o to, aby w Polsce znalazło się jak najwięcej uchodźców. Nigdy nie prezentowaliśmy takiego stanowiska. To Ewa Kopacz  w 2015 roku przekonała kraje partnerskie w UE, że sztywny podział kwot jest niedopuszczalny. My to zablokowaliśmy, deklarując jednocześnie, że będziemy uczestniczyć w solidarności europejskiej.

Reklama
Reklama

Grabiec przypomniał deklarację abp. Gądeckiego i wielu hierarchów Kościoła o uruchamianiu korytarzy humanitarnych. - Chcieli przyjmować ludzi z terenów objętych wojną, chcieli przyjąć konkretne rodziny, dzieci z Syrii i zapewnić im bezpieczny pobyt i leczenie. Rząd nie powinien blokować takich inicjatyw. A dzisiaj tak jest - mówił Grabiec.

Rzecznik PO zauważył, że już rok temu Caritas Polska wystąpiła do rządu o zgodę na przyjęcie dzieci z Syrii i do tej pory rząd się temu sprzeciwia.

Grabiec mówił, że PO musi doprecyzować swoje stanowisko. - Proszę zauważyć, że propaganda forsowana przez PiS, uprawiana przez media publiczne  sprawia, że ludzie o opiniach opozycji dowiadują się z ust polityków PiS, bo to oni głównie mają głos w mediach publicznych. Tak jak mówiliśmy rok temu, jeśli program 500+ ma zostać, powinien dotyczyć również pierwszego dziecka - tymczasem od prezes Szydło słyszymy systematycznie w Sejmie, że PO chce 500+ zlikwidować - mówił Grabiec.  - To Ewa Kopacz zadbała o to, żeby do polski nie trafili nielegalni imigranci, a dziś powtarza, że zapraszamy terrorystów.

Grabiec podkreślił, że podstawą programu  PO jest utrzymanie 500 plus: - Skoro rząd się o tego zobowiązał, nie można się z tego wycofać.

- Prawo i Sprawiedliwość zafałszowuje nasz przekaz i musimy go wyostrzyć. Po to, żeby dziś, przy uprawianej przez PiS propagandzie pokazać Polakom, jak naprawdę wygląda program Platformy - mówił Grabiec. - Co wieczór w wiadomościach mamy kampanię wyborczą - codziennie h PiS funduje nam kłamstwa o tym, co robi opozycja - mówił Grabiec zauważając, że bojkot mediów narodowych, jeśli do niego dojdzie, powinien obejmować całą opozycję.

Pytany o słowa szefa PO o tworzeniu wspólnych list wyborczych przez ugrupowania opozycyjne, rzecznik PO stwierdził, że partia będzie apelować do opozycji o pracę nad utworzeniem wspólnej listy w wyborach samorządowych, bo nawet jeśli PiS będzie miał niższe poparcie, to i tak wgra z podzieloną opozycją. Grabiec podkreślił, że do tworzenia wspólnych list PO zaprasza też samorządowców niezależnych i ruchy miejskie. I choć współpraca np. z zarządem KOD wymaga rozmów, to PO dobrze współpracuje z lokalnymi działaczami Komitetu. Grabiec powiedział, że PO chce wrócić do czasów sprzed 16 lat, kiedy była platformą porozumienia.

Reklama
Reklama

Grabiec mówił, że o kształcie list PO w wyborach samorządowych będą decydować ci, którzy zostaną wybrani w jesiennych wyborach wewnętrznych Platformy. - Chyba że czekają nas przyspieszone wybory.  Bo może właśnie w ten sposób PiS z tego impasu i równi pochyłej, na którą wszedł kilka miesięcy temu, będzie próbował jakoś wybrnąć. Może zmieni rząd, może będzie chciał przeprowadzić wcześniejsze wybory, być może samorządowe - tłumaczył Grabiec dodając, że to właśnie od sytuacji politycznej w kraju zależy rytm wewnętrznych wyborów w PO.

 

 

 

#RZECZoPOLITYCE: Jan Grabiec - PiS zafałszowuje przekaz Platformy

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama