Dlaczego premier Beata Szydło chciała doprowadzić do zerwania spotkania członków Grupy Wyszehradzkiej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem?
- Nie chcę komentować spekulacji - mówił Czarnecki. - Najmłodszy prezydent w Europie, w sposób bezceremonialny, nie bacząc na francuskie interesy gospodarcze w Polsce, na to co Francuzi już uzyskali w naszym kraju, byli bowiem inwestorem numer jeden, teraz są w czołówce; próbuje ustawić nasz region - dodał.
Czarnecki mówił, że chodzi o niedawne wywiady dla zagranicznych mediów, w których Macron atakował Polskę, Węgry i Czechy. - Powiało pewnym chłodem z Paryża, a że w polityce jest symetria, to chłód może wiać też w drugą stronę - mówił wiceszef PE.
- Chłód odczuli bardzo wyraźnie Węgrzy, bo mówił o nich wyraźnie Macron i Czesi, którzy byli tarczą strzelniczą dla Macron - mówił Czarnecki. - Może Czesi uznali, że lepiej siedzieć cicho.