Początek rozmowy dotyczył spraw krajowych, m.in. podwyżki cen paliw - taki projekt został skierowany do dalszych prac w komisji. - Zmiany cen paliwa - jak słyszę - nie muszą odbić się na cenach paliwa kupowanego - mówił Czarnecki.
Wiceszef PE odniósł się też do zmian, które zachodzą w sądownictwie: w Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, który wkrótce zostanie zreformowany. - Co do sprawy KRS to nie jest to zaskoczenie, bo ustawa była procedowana od dłuższego czasu - mówił Czarnecki.
Eurodeputowany mówił, że wraz z nowymi przepisami resort sprawiedliwości, który odpowiada za sądownictwo, będzie miał realny wpływ na jego kształt. - Nie może być tak, że minister sprawiedliwości zbiera, czasem słuszne, pretensje od ludzi, a nie ma na nic wpływu - powiedział Czarnecki. Dodał, że w przypadku planowanych zmian w Sądzie Najwyższym, na etapie prac, zostaną uwzględnione pomysły tego środowiska.
Na koniec europoseł PiS mówił o wizycie w Warszawie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. - Bardzo się cieszę, że polityk numer jeden na świecie mówił tak o polskiej historii - mówił Czarnecki. - To było bardzo ważne przemówienie, może i w wymiarze wewnętrznym, ale też to jak mówił w stronę Zachodu, na którym panuje stereotyp o polskich obozach śmierci. Polska staje się coraz ważniejszym playmakerem - dodał.
Prowadząca program red. Zuzanna Dąbrowska zauważyła, że zdania Trumpa nie podzielają włodarze Unii Europejskiej. - To, że Polska jest coraz silniejsza sprawia, że ich to denerwuje - zakończył Czarnecki.