Aktualizacja: 11.10.2017 11:16 Publikacja: 11.10.2017 10:51
Foto: rp.pl
Gość mówił, że trwające od kilku tygodni przepychanki między Pałacem Prezydenckim, BBN a Ministerstwem Obrony Narodowej nie służą armii. - Prezydent próbuje się wybić na niepodległość. Trochę za późno, bo przespał ostatni rok - mówił Koziej.
Jego zdaniem prezydent Andrzej Duda miał czas, aby poukładać wszystko po swojemu, zanim ministrem obrony został Antoni Macierewicz. Wtedy nie byłoby dzisiejszych sporów i wzajemnych ataków. - Prezydent jako zwierzchnik Sił Zbrojnych RP był zbyt bierny na początku. Przecież jako pierwszy objął władzę, zanim odbyły się wybory parlamentarne - oceniał Koziej.
18 maja w Polsce odbywa się I tura wyborów prezydenckich. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do 21. Jeśli...
- Jest bardzo spokojnie, mam nadzieję, że tak będzie do końca, do godziny 21:00 - poinformował przewodniczący Pa...
Wydatki na zbrojenia powinny uwzględniać stan zagrożenia, z którym możemy się zderzyć. Żaden z poważnych kandyda...
Znane, praktykowane, obserwowane także przez nas są działania związane z operacjami pod fałszywą flagą, z zostaw...
W czasie kampanii wyborczej doszło do nadużyć na niespotykaną skalę - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński mówią...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas