"Skąd taki niebywały atak na Polskę?" Diagnoza Macierewicza

- Skąd taki niebywały atak na Polskę, na polski patriotyzm, na polski katolicyzm, w ogóle na polskość jako taką? - zastanawia się Antoni Macierewicz w swoim felietonie "Głos Polski" w Radiu Maryja. - Można by wręcz rzec, że nie ma takiego złego spojrzenia, czy złej oceny, której by wobec nas nie sformułowano - zauważa minister.

Aktualizacja: 23.11.2017 21:55 Publikacja: 23.11.2017 21:46

"Skąd taki niebywały atak na Polskę?" Diagnoza Macierewicza

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Minister obrony ocenił, że państwo państwo polskie w światowych mediach "nagle stało się symbolem wszelkiego zła". - Aż czasami śmiech bierze, albo płacz. Okazało się, że jesteśmy nazistami, okazało się, że jesteśmy faszystami. Ba! okazało się, że jesteśmy nazistami, faszystami i do tego jeszcze pracujemy dla wielkorządcy - przepraszam - prezydenta Federacji Rosyjskiej, pana Władimira Władimirowicza Putina - stwierdził Macierewicz.

- Wiemy dokładnie, od kiedy to się zaczęło. Ano zaczęło się to od wyborów w 2015 roku, wtedy, kiedy w Polsce zwyciężył obóz patriotyczny. A zwłaszcza od tego momentu, kiedy okazało się, że ten obóz patriotyczny nie jest tylko pustym słowem, pustym gestem, jeszcze jedną pustą obietnicą wyborczą, ale nie dość, że realizuje swój program ideowy, polityczny, to przede wszystkim realizuje swój program społeczny - podkreślił szef MON.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Sondaż partyjny. Podział mandatów kończy rządy Donalda Tuska. Trzecia Droga na progu
Polityka
Sławomir Mentzen informuje o groźbach, jakie otrzymuje. Grozić mają Ukraińcy
Polityka
Zbrodnia na UW: Donald Tusk wnioskuje o odznaczenie dla interweniującego strażnika
Polityka
Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją
Polityka
Jarosław Kaczyński: Nawrocki realnie miał jedno mieszkanie