Chcesz uratować ulgę na dziecko w PIT, złóż korektę zeznania

Rodzic musi poprawić deklarację sporządzoną przez fiskusa, jeśli nie ma w niej wykazanego odpisu na dziecko.

Publikacja: 09.06.2022 07:33

Opieka nad dzieckiem o rozwodzie a PIT

Opieka nad dzieckiem o rozwodzie a PIT

Foto: AdobeStock

Skarbówka zapewniała, że w przygotowanych przez urzędników zeznaniach rocznych jest uwzględniona ulga na dzieci. Okazuje się jednak, że niektórzy muszą o nią powalczyć.

Oto sytuacja opisana przez jednego z naszych czytelników. Małżeństwo ma dwójkę dzieci, w poprzednich latach rozliczali się wspólnie, korzystając z usługi Twój e-PIT. W deklaracji wykazywali ulgę na dwójkę dzieci. W tym roku nic nie robili z przygotowanymi przez urzędników zeznaniami, system Twój e-PIT rozliczył ich więc automatycznie. Wyszło tak: mąż i żona mają osobne zeznania, w deklaracji żony jest wpisana ulga na jedno dziecko, w zeznaniu męża nie ma na drugie, bo przekracza limit dochodów (wygląda więc na to, że system potraktował go jako rodzica jedynaka). Żona ma podatek do zwrotu, a mąż musi dopłacić (dostał już informację z urzędu skarbowego). Jak uratować ulgę na drugie dziecko?

Czytaj więcej

Rozliczenie podatku przez Twój e-PIT. Najczęstsze pytania

Zapytaliśmy o to Ministerstwo Finansów. Odpowiedziało krótko – można złożyć korektę zeznania, w której wykażemy odliczenie na drugie dziecko.

– Jest na to czas aż do upływu terminu przedawnienia, czyli do końca 2027 r. Wydaje się, że w tej sytuacji najlepsze byłoby złożenie wspólnej deklaracji, zaznaczając pole „korekta zeznania”, w której małżonkowie wpiszą ulgę na oboje dzieci – mówi Wojciech Kliś, doradca podatkowy.

Ekspert dodaje, że przepisy wyłączają możliwość skorygowania deklaracji w pewnych sytuacjach, np. w trakcie kontroli. Z pytania czytelnika wynika jednak, że nie jest wobec niego wszczęta żadna procedura, dostał jedynie informację, że musi dopłacić różnicę podatku wynikającą z automatycznie zaakceptowanego w systemie Twój e-PIT zeznania rocznego. Korekta jest więc możliwa.

Co w sytuacji, gdy żona dostanie zwrot jeszcze przed wysłaniem korekty? Jak to rozliczyć po korekcie?

Czytaj więcej

Poprawiać można, ile dusza zapragnie. Jest na to pięć lat

– Załóżmy, że w pierwotnych deklaracjach żona miała do zwrotu 100 zł, a mąż 100 zł dopłaty. Żona otrzymała już pieniądze, mąż jeszcze nie płacił nic do urzędu. Po korekcie i wspólnym rozliczeniu mają 50 zł nadpłaty. Fiskus nie może już żądać 100 zł od męża, należy jednak oddać skarbówce 50 zł – tłumaczy Wojciech Kliś. Podkreśla, że warto w tej sprawie skontaktować się ze swoim urzędem skarbowym albo do korekty dołączyć pismo wyjaśniające (można to także zrobić w usłudze Twój e-PIT).

Ekspert przypomina też, że każdy podatnik ma do swoich rozliczeń mikrorachunek. Ministerstwo Finansów wskazuje, że przy wspólnym zeznaniu podatek można wpłacić na swój albo małżonka. Skarbówka zaleca jednak, aby podatek, który wynika ze wspólnej deklaracji, przekazywać na mikrorachunek osoby, która jest w tej deklaracji wskazana jako pierwsza.

Przypomnijmy, że ulga prorodzinna polega na pomniejszeniu wykazywanego w zeznaniu rocznym podatku. Na pierwsze i drugie dziecko można odliczyć po 1112 zł, na trzecie 2 tys. zł, a na czwarte i kolejne 2,7 tys. zł. Na dwójkę dzieci (tak jak w opisanej sprawie) wolno więc odliczyć od podatku 2224 zł.

Przy jedynakach rodzice mają limity dochodów.

Odpis przysługuje zarówno na małoletnich potomków, jak i uczące się starsze dzieci (do 25. roku życia, z limitem dochodów). A także na otrzymujące zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną, bez względu na wiek.

Skarbówka zapewniała, że w przygotowanych przez urzędników zeznaniach rocznych jest uwzględniona ulga na dzieci. Okazuje się jednak, że niektórzy muszą o nią powalczyć.

Oto sytuacja opisana przez jednego z naszych czytelników. Małżeństwo ma dwójkę dzieci, w poprzednich latach rozliczali się wspólnie, korzystając z usługi Twój e-PIT. W deklaracji wykazywali ulgę na dwójkę dzieci. W tym roku nic nie robili z przygotowanymi przez urzędników zeznaniami, system Twój e-PIT rozliczył ich więc automatycznie. Wyszło tak: mąż i żona mają osobne zeznania, w deklaracji żony jest wpisana ulga na jedno dziecko, w zeznaniu męża nie ma na drugie, bo przekracza limit dochodów (wygląda więc na to, że system potraktował go jako rodzica jedynaka). Żona ma podatek do zwrotu, a mąż musi dopłacić (dostał już informację z urzędu skarbowego). Jak uratować ulgę na drugie dziecko?

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP