W środę o północy upłynął termin składania rocznych zeznań podatku dochodowego od osób fizycznych. Jak podało Ministerstwo Finansów, podatnicy wysłali ponad pięć mln deklaracji drogą elektroniczną. To rekord, bo w całym 2013 r. w tej formie złożono ich 3,6 mln. W kontaktach przeciętnego Kowalskiego z fiskusem użycie elektroniki się upowszechnia. Co roku urzędy skarbowe otrzymują ok. 18 mln rocznych zeznań. Pięć milionów rocznych zeznań to niemal jedna trzecia.
– Ta liczba rośnie z roku na rok – zauważa Wiesława Dróżdż, rzeczniczka Ministerstwa Finansów. Zeznań za 2012 r. złożono bowiem 2,1 mln, a za 2011 – niecały milion.
Ministerstwo Finansów przewiduje, że w kolejnych latach elektronikę będzie wybierało jeszcze więcej podatników. Już za rok obliczenie podatku ma wziąć na siebie administracja skarbowa. Według budowanego właśnie systemu e-podatki na podstawie informacji od płatników zaliczek fiskus sam przygotuje dla każdego podatnika zeznanie w formie elektronicznej. Będzie można się z taką propozycją zapoznać i ewentualnie ją skorygować po zalogowaniu się do specjalnego portalu.
Mimo rosnącej popularności e-PIT prawdopodobnie wielu podatników będzie wolało wysłać zeznanie na papierowym formularzu.
– To nadal będzie możliwe – zapewnia Wiesława Dróżdż. Zapowiada jednak, że w urzędach skarbowych zostaną uruchomione specjalne terminale dostępu do systemu e-podatki. Dzięki niemu nawet osoby na co dzień nieużywające komputera ani internetu będą mogły, z pomocą urzędników, wypełnić roczne zeznanie elektronicznie.