Czekaliśmy, czekaliśmy i doczekaliśmy się. Putin nas zaatakował. Na razie werbalnie. Wszystko przez to, że 17 września 1939 to my razem z Niemcami zaatakowaliśmy ZSRR. I, szczerze mówiąc, jeśli się nie przymknie, zrobimy to jeszcze raz.
Generalnie rozumowanie Putina zmierza do wniosku, że sami rozpętaliśmy wojnę przeciwko sobie i sami podzieliliśmy swoje terytorium między III Rzeszę oraz Związek Radziecki. Czy kogoś to dziwi? Przecież znane są przypadki osób, które nadziały się na swój własny nóż. I to siedemnaście razy!
Dodajmy też, że Polacy dogadywali się z Hitlerem z powodu wrodzonego antysemityzmu. Tak twierdzi Putin i co takiemu zrobisz? Możesz go pocałować w cztery litery. To znaczy w trzy: K, G i B.
A zauważyliście, że Putin jest podobny do wiedźmina? Jakby mu włosy przeszczepić, to wypisz wymaluj Geralt z ekranizacji Sapkowskiego. Zresztą po co mu przeszczep? Będzie chciał, to mu włosy bez przeszczepu odrosną.
Przy okazji odnotowujemy, że w związku z wszechświatowym sukcesem „Wiedźmina" od Netflixa pojawiła się ciekawa inicjatywa. Fani zbierają podpisy pod petycją, żeby na festiwalu Open'er wystąpił serialowy bard Jaskier. Dobry pomysł, chociaż w sumie... Nie lepiej by było, żeby Putin zaśpiewał?