Wojciech Kudyba: Gabriel Radke ucieka na wakacje

Wierzcie mi Państwo, polskiego bigosu nie da się ani opisać, ani spożywać, ani analizować bez uwzględnienia perspektywy historycznej.

Aktualizacja: 21.12.2018 21:03 Publikacja: 20.12.2018 23:31

Wojciech Kudyba: Gabriel Radke ucieka na wakacje

Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek

Opowiadanie Wojciecha Kudyby

Od razu muszę powiedzieć, że Gabriel Radke jest postacią historyczną. W każdym razie u nas. U nas, to znaczy w domu starców w Bochum-Hiltrop, ponieważ tam właśnie schroniliśmy się po zawiłych perypetiach naszego europejskiego życia. Nie jest nas tu zresztą zbyt wielu, nie o wszystkich też warto wspominać, bo niektórzy to byli naziści i w dodatku z potężną demencją. Ale o Gabrielu Radkem warto.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”