„Odetchnij jeszcze raz”. Ziomecki na tropach zbrodni

Bohater jego kryminałów, Roman Medyna, to czterdziestolatek po przejściach. Były oficer śledczy wydziału zabójstw, znany z gazet i telewizji celebryta ze świetnymi znajomościami po jasnej i ciemnej stronie rzeczywistości. Po rezygnacji ze służby zostaje prywatnym detektywem i przyjmuje zwyczajne, zdawać by się mogło, zlecenia.

Publikacja: 18.01.2019 18:00

„Odetchnij jeszcze raz”. Ziomecki na tropach zbrodni

Foto: materiały prasowe

Schemat wygląda więc na całkiem prosty, ale tylko na pozór. Medyna jest bowiem typem znacznie bardziej pokręconym, niż można było z początku przypuszczać. Drze koty ze swoją żoną, byłym psychologiem policyjnym. Dorabia sobie branżową wiarygodność poprzez liczne tatuaże i ogoloną na łyso głowę. Na koniec wolny czas spędza między siłownią a blaszaną budą nad Zegrzem, w której jest zmuszony zamieszkać po rozstaniu z małżonką. Barwnie?

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej