Reklama
Rozwiń

Bogdan Borusewicz: Marszałek Senatu, czyli pierwsza i ostatnia decyzja PO-PiS

Gdy na wiecu przed Stocznią Gdańską zwolennicy o. Rydzyka zaczęli na mnie gwizdać i buczeć, prezydent Lech Kaczyński powiedział: „Nie gwiżdżcie, bo dzięki temu człowiekowi macie wolną Polskę". Zdobył się na to, choć byliśmy po dwóch stronach barykady - mówi Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu z PO.

Aktualizacja: 03.02.2019 10:10 Publikacja: 01.02.2019 00:01

Bogdan Borusewicz (z mikrofonem) na konferencji prasowej gdańskiej Solidarności, 31 października 198

Bogdan Borusewicz (z mikrofonem) na konferencji prasowej gdańskiej Solidarności, 31 października 1980 r.

Foto: PAP/CAF

Plus Minus: Zbliża się 30. rocznica Okrągłego Stołu. Pan nie uczestniczył w tym wydarzeniu.

Nie uczestniczyłem też w naradach w Magdalence. Miałem wrażenie, że przeszkadzam Lechowi Wałęsie w jego koncepcjach, a poza tym byłem przeciwny ówczesnym rozmowom z komunistami.

Pozostało jeszcze 99% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa