Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 15.02.2020 13:55 Publikacja: 14.02.2020 17:00
Foto: Rzeczpospolita
Lewicowi fanatycy, choć dla lewicy kwestia prywatności jest bardzo ważna, uznali, że lepiej uprawiać rowerowo-ekologiczny hejt, aniżeli chwilę pomyśleć. Zgodnie z zasadą: nie znam się, to się wypowiem. A ściślej: nie mam pojęcia o sprawie, więc tym silniejszy czuję imperatyw, by ją skomentować.
Tak się bowiem składa, że na co dzień w ogóle samochodu nie używam. Jeżdżę do pracy komunikacją miejską, a przy dobrej pogodzie – rowerem. I choć do redakcji mam ponad 20 km, to gdy tylko nie mam zbyt wielu spotkań albo jeśli temperatura nie spada do zera, wolę jeździć rowerem. Lubię to, jest to zdrowe, a w dodatku mam satysfakcję, że robię coś dobrego dla przyrody. Ale naszych velo-terrorystów to nie interesuje. Przeczytali felieton, w którym ktoś napisał o prywatności kierowców, więc zabrali się za hejtowanie. No bo skoro pisze to autor o konserwatywnych sympatiach, z pewnością można mu dowalić.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas