Niebezpieczne zabawy Harry’ego i Meghan

Monarchia to fundament, gdzieś tam głęboko kotwiczący byt i tożsamość państwa, nawet jeśli patrząc z zewnątrz, może się wydawać, że to jedynie pozbawiona znaczenia forma. Warto o tym pamiętać, oglądając telewizyjny występ amerykańskiej celebrytki i jej męża.

Publikacja: 19.03.2021 09:00

Meghan Markle społecznie awansowała dzięki rodzinie królewskiej, by teraz obrzucać ją publicznie bło

Meghan Markle społecznie awansowała dzięki rodzinie królewskiej, by teraz obrzucać ją publicznie błotem. Na zdjęciu towarzyszy królowej Elżbiecie i księciu Harry’emu podczas uroczystości w pałacu Buckingham, czerwiec 2018 r.

Foto: AFP, John Stillwell

Wywiad, jakiego państwo Sussex – Harry i Meghan – udzielili w atmosferze skandalu Oprah Winfrey, można odczytać na wielu poziomach. Najczęściej jest mowa o tym czysto plotkarskim i trudno się dziwić, bo losy królewskiej rodziny Windsorów (w istocie Mountbattenów-Windsorów, jak w formalnych okolicznościach przedstawiają się niektórzy potomkowie królowej Elżbiety II i księcia Filipa, który przybrał nazwisko Mountbatten, naturalizując się w Wielkiej Brytanii) są dla przeciętnego odbiorcy bardzo atrakcyjne jako swoista opera mydlana.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił