Reklama

Bogusław Chrabota: Nie zabijać Platformy Obywatelskiej

Świat jest niestety okrutny. Jak pamiętamy z westernów, ranne konie się dobija. Podobnie ze starymi psami. By oszczędzić im cierpień, prowadzi się je do uśpienia. To zawsze tragedia dla kochających właścicieli. Największy dramat.

Aktualizacja: 22.05.2021 15:34 Publikacja: 21.05.2021 18:00

Bogusław Chrabota: Nie zabijać Platformy Obywatelskiej

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Czyż tej wiosny takim dramatem nie byłoby dobicie Platformy Obywatelskiej? Bo przecież ktoś może ją jeszcze kocha? Ktoś, kto powalczy o jej prawo do życia. Nie, ja nie kocham Platformy. Ale bez względu na kwestię uczuć bardzo bym nie chciał, by ją dobijano. I to nie dlatego, że jest jeszcze całkiem młoda. W porównaniu z koleżankami zza Odry, takimi na przykład SPD czy CDU, to jeszcze niemal dziecko. Może nie osesek, ale dwudziestoletnia istota, wiekowo w samym środku procesu edukacji, co daje nadzieję, że może się jeszcze czegoś nauczy, wykształci. Zrobi magisterkę albo chociaż licencjat.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama