„The New Abnormal”. Niespodziewane rozmrożenie

Nowa płyta The Strokes to jedna z większych muzycznych niespodzianek roku.

Publikacja: 08.05.2020 18:00

„The New Abnormal”. Niespodziewane rozmrożenie

Foto: materiały prasowe

Poprzednia, „Comedown Machine", wydana została w atmosferze konfliktu. Napięcia między muzykami były tak duże, że nie pojechali nawet w promocyjną trasę koncertową. Od 2013 r. działalność nowojorczyków ograniczała się do kilku koncertów rocznie i bardziej prawdopodobne niż wejście do studia wydawało się przejście zespołu do historii. Do wczesnej emerytury na szczęście nie doszło. Podczas koncertu sylwestrowego w Nowym Jorku Julian Casablancas stwierdził: „Odpuściliśmy nieco ostatnią dekadę, ale teraz odmarzliśmy i wracamy".

„The New Abnormal" to powrót w dobrym stylu. Najciekawsza jest środkowa cześć albumu, gdzieś tak od „Brooklyn Bridge to Chorus", utworu który rozpoczynają dźwięki rodem z muzyki dance, a melodia przypomina dokonania Dr. Albana. Chwilę później trudno oprzeć się wrażeniu, iż w nagraniu gościnnie wystąpił Sławomir Łosowski z Kombi, a jedyny typowy dla muzyki rockowej akcent słychać w refrenie. Ta niezwykle przebojowa kompozycja to sztandar „Nowej Nienormalności" zapowiedzianej w tytule płyty. Kolejnym jest „At the Door" przepełniony elektronicznymi dźwiękami rodem z pierwszych gier komputerowych na ATARI, kończący się niczym ścieżka dźwiękowa z „Miasteczka Twin Peaks". Muzyczną niespodziankę znajdziemy również w „Eternal Summer", rozpiętym między stylistyką The Weeknd i Talking Heads.

Wśród dziewięciu kompozycji są też nawiązania do The Strokes z początków działalności. W przypadku „Bad Decisions", „Why Are Sundays So Depressing" czy „The Adults Are Talking" autorów rozpoznamy po „jednej nutce". Album zamykają dwa spokojne utwory pokazujące jeszcze inną, dojrzałą i melancholijną twarz zespołu. Docenienie trochę niespójnego „The New Abnormal" wymaga kilku przesłuchań. To jednak cecha naprawdę dobrych płyt.

Kamil Brzózka, bonomuza.pl

x

x

x

x

Plus Minus

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:
prenumerata.rp.pl/plusminus
tel. 800 12 01 95

Plus Minus
Dzieci nie ma i nie będzie. Kto zawinił: boomersi, millenialsi, kobiety, mężczyźni?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
Nowy „Wiedźmin” Sapkowskiego, czyli wunderkind na dorobku
Plus Minus
Michał Przeperski: Jaruzelski? Żaden tam z niego wielki generał
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Wybory w erze niepewności. Tak wygląda poligon do wykolejania demokracji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Władysław Kosiniak-Kamysz: Czterodniowy tydzień pracy? To byłoby uderzenie w rozwój Polski