Aktualizacja: 21.05.2020 14:10 Publikacja: 22.05.2020 18:00
Foto: Kyodo/AP/east news
Niskie, rezonujące wibrowanie, przeciągły jazgot, który nagle rozlega się wokół. Dźwięk jest dziwny, nieziemski, syntetyczny, coś w stylu Briana Eno. Patrzę na zegar. Szósta rano. Przewracam się na drugi bok, przykrywam głowę kocem i usiłuję nie zwracać uwagi na hałas. Okazuje się jednak, że nie ma przed nim ucieczki. Hałas jest wszechobecny, nie tyle głośny, ile osobliwie sugestywny i natarczywy. Podnoszę się z łóżka, lekko rozsuwam zasłony i patrzę na blade poranne światło.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas