Reklama
Rozwiń

Teatr idzie w górę

Kino pada, teatr idzie w górę. Gdyby mi to ktoś powiedział dziesięć lat temu, pomyślałbym, że zwariował. Wtedy w teatrach były pustki, w kinach tłum.

Publikacja: 18.09.2010 01:01

Leon Schiller

Leon Schiller

Foto: Fotorzepa

A tymczasem jedno z największych kin na Mokotowie – Silver Screen – stojące tam, gdzie dawniej było kino Moskwa, zostało „zamknięte do odwołania”. Oficjalnie chodzi o pieniądze, czyli wysokość czynszu, nieoficjalnie wiadomo, że kino nie było żyłą złota. Chociaż miało osiem sal, w tym trzy Platinum, gdzie można było oglądać film, pijąc whisky.

Kinowym respiratorem są filmy trójwymiarowe, które ogląda się w specjalnych goglach z jednym okiem niebieskim, a drugim czerwonym. Tego wynalazku próbowałem raz – na eksperymentalnym seansie w kinie Majestic w 1938 roku. Z ekranu rzucali we mnie piłką, lokomotywa pędziła mi prosto w twarz. Było ciekawie, ale dziś się raczej nie skuszę, bo kategorię „animowany/familijny” mam już za sobą, podobnie jak „science fiction”. Po co wychodzić z domu, wystarczy włączyć dziennik.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama