Reklama

Zielona droga do zbawienia

Nowy numer kwartalnika „Kronos" pt. „Radykalne ubóstwo" atakuje dobre samopoczucie „zielonego narcyzmu" z Instagrama. Redaktorzy pisma przekonują, że historia i teologia średniowiecznego ruchu franciszkańskich spirytuałów pokazuje, na czym może polegać katolicka odpowiedź na świecką kulturę ekologicznego slow life'u.

Publikacja: 12.06.2020 18:00

Zielona droga do zbawienia

Foto: materiały prasowe

Badacze ukuli pojęcie antropocenu; w encyklice „Laudato Si" przeczytamy o modelu despotycznego antropocentryzmu. To, co w pierwszej kolejności łączy świat nauki i Kościół, to wskazanie winnego zmian klimatycznych – to zaborczy człowiek epoki przemysłowej.

Świecka odpowiedź na widmo katastrofy ekologicznej naraża nas jednak na powtórzenie „grzechu pierworodnego" okresu forsownej industrializacji. Tak jak w przeszłości człowiek pełen pychy niszczył środowisko, tak dzisiaj ten sam człowiek pełen tej samej pychy chce to samo środowisko samodzielnie uzdrowić. Skrajnym przykładem tego podejścia są pomysły na manipulowanie klimatem za sprawą geoinżynierii – stara faustowska gigantomania z przeciwnym tylko wektorem.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama