Robert Mazurek: Trzy kolory. Czerwony

Dziś, szanowni państwo, pierwszy odcinek o kolorach, ale nie wszystkich, tylko o dwóch, a w zasadzie o jednym, bo biały to – zdaniem plastyków – po prostu brak koloru. Wina, jak świat światem, dzieliły się na białe i czerwone, dopiero potem wprowadzono różowe, a całkiem niedawno pomarańczowe, przez Gruzinów zwane bursztynowymi, ale dziś te wynalazki pominiemy, skupmy się na podstawach. Dlaczego robiono tylko wina białe lub czerwone? Bo winogrona są tylko białe lub czerwone, prawda? Tak, ale nie do końca, bo kolor w winie potrafi płatać figle.

Publikacja: 28.08.2020 17:00

Robert Mazurek: Trzy kolory. Czerwony

Foto: materiały prasowe

Czy wiecie państwo, z jakich winogron robi się szampany, te prawdziwe białe wina musujące z Szampanii? Ano dopuszczane są trzy odmiany – biała chardonnay i ...dwie czerwone: pinot noir oraz pinot meunier. Jakim cudem z czerwonego szczepu można zrobić białe wino? To akurat dość proste – sok winogron jest zawsze biały, to kontakt z czerwoną skórką czyni wino czerwonym. Jeśli więc odpowiednio szybko, niezwłocznie wręcz, odseparuje się biały sok od czerwonych skórek, możemy z takiego pinot noir robić białe wino. Zdarza się to na tyle często, nie tylko w szampanach, że Francuzi ukuli na to określenie blanc de noirs, czyli dosłownie białe z czarnego.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił