Reklama
Rozwiń

Robert Mazurek: Wszystkie fobie na h

Dwa są, jak wiadomo, miejsca dla metafizycznych jednostek w naszych czasach: więzienie i szpital wariatów. Czy fakt, że choć nieustannie żegluję między nimi, a wielu widziałoby mnie bądź w jednym, bądź w drugim lokum – pominąłem najbliższych przyjaciół, którzy życzyliby mi obu tych przybytków naraz, bo to nielogiczne – no więc, czy fakt, iż wciąż mnie tam jednak nie ma, oznacza, iż mam kłopoty z metafizyką?

Publikacja: 28.08.2020 17:00

Robert Mazurek: Wszystkie fobie na h

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

A przecież zapowiadało się dobrze, dzieciństwo spędziłem wszak w szpitalu psychiatrycznym. Nie będę tu dodawał, że mieszkałem na osiedlu dla pracowników tegoż szpitala, bo popsułoby to cały wywód. Do więzienia też mnie kilku życzliwych chciało wysłać, fatygując w tej sprawie sądy, ale to ekscytujące wydarzenie wciąż jeszcze przede mną. Wzięło mnie na rozrachunek ze sobą nie tylko dlatego, że wedle mojego licznika to mój 100. felieton na łamach „Plusa Minusa", co jakoś należałoby uczcić. Także dlatego, że czas mamy wyjątkowo rocznicowy i same ważne tematy się mnie cisną.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Reklama
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Zakaz wjazdu dla obcych? Czuwajmy, by nie wróciły demony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama