Reklama

Strasznie się homoseksualizujecie

Rozmowa Mazurka z Maciejem Nowakiem, teaotrologiem, ktytykiem teatralnym, smakoszem

Publikacja: 04.07.2014 22:00

Maciej Nowak

Maciej Nowak

Foto: Fotorzepa, RP Radek Pasterski

Aktor Karolak protestuje.

Też chciałbym obejrzeć „Golgotę Picnic".

On uznał, że to cenzura.

Nie nazwałbym tego cenzurą.

A czym?

Reklama
Reklama

Błędem. Uważam, że przedstawienie powinno się odbyć, ale jednocześnie uważam, że ludzie mają prawo protestować przeciwko niemu.

Super: ja pana obrażę, ale ma pan prawo protestować, pozwalam.

Jestem pełen empatii dla cudzych uczuć religijnych i nie chciałbym ich naruszać. Ja tylko chciałem obejrzeć ten spektakl.

A „Holocaust Picnic" albo „Homofob Picnic"?

Ma pan takie plany teatralne?

Pracuję nad tym.

Reklama
Reklama

Chętnie je zobaczę.

Myśli pan, że dostałbym na to publiczne pieniądze? Minister Omilanowska jest entuzjastką „Golgoty..." i wolności słowa, więc sypnie groszem, prawda?

Może zaczęlibyśmy od mniejszego projektu, bo na początek mogą panu nie dać...

A robimy to razem?

Artystą nie jestem, ale zajmuję się wspieraniem młodych talentów.

Więc ja za pańskie pieniądze zrobię „Homofob Picnic".

Reklama
Reklama

Chce pan zrobić przedstawienie homofobiczne...

...Oraz antysemickie.

Hm, to mamy pozamiatane.

Cały tekst w Plusie Minusie

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Reklama
Reklama

Aktor Karolak protestuje.

Też chciałbym obejrzeć „Golgotę Picnic".

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama