Reklama
Rozwiń
Reklama

Szczepkowska: Kariera matki to cierpienie dziecka

Odkąd jedna z czołowych polskich feministek została matką, życie się jej przewartościowało i zaczęła inaczej patrzeć na potrzeby kobiet. No właśnie.

Aktualizacja: 26.09.2015 07:45 Publikacja: 25.09.2015 01:46

Joanna Szczepkowska

Joanna Szczepkowska

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

Najlepiej choć trochę popraktykować, zanim się wpisze w globalne ideologie. Oczywiście zaraz zaczęły się dyskusje i feministka utemperowała swoje poglądy. W obszernym wywiadzie odżegnała się od domowego ciepełka i dowodziła, że chodzi o walkę z państwem. O to, żeby zwróciło uwagę na potrzeby kobiety-matki. I tak zamiast prawdziwej rewolucji w różnorodnym przecież feminizmie mamy powrót do sloganów. A przecież chodzi o coś więcej niż walka z zewnętrznym światem. W prawdziwym macierzyństwie tak naprawdę chodzi o dziecko.

– Jak pani może coś takiego mówić? – krzyknęła kobieta na całe studio telewizyjne, w którym skończyliśmy właśnie nagrywanie dyskusji na temat ustawy antyprzemocowej. Ponieważ należałam do tych, którzy mają do ustawy zastrzeżenia, zostałam uznana za okrutnicę, która nie chce pomóc kobietom.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama