Politolog: Co drugi lewicowy wyborca nie godzi się na koryciarstwo

Dzisiaj lewica rządowa jawi się jako formacja, która załatwia stanowiska dla znajomych. Z jednej strony słyszymy: „bez nas będzie jeszcze gorzej”. A tak naprawdę to chodzi o to, żeby Włodzimierz Czarzasty był marszałkiem Sejmu, a jego koledzy mieli posady w spółkach Skarbu Państwa - mówi dr. Bartosz Rydliński, politolog.

Publikacja: 23.05.2025 14:20

Obawiam się tego, że Adrian Zandberg (na zdjęciu w niedzielny wieczór podczas ogłoszenia sondażowych

Obawiam się tego, że Adrian Zandberg (na zdjęciu w niedzielny wieczór podczas ogłoszenia sondażowych wyników wyborów) teraz powie: „wrócę za 2,5 roku”, a trzeba być niczym Bernie Sanders, traktować ten wynik jako początek ciężkiej pracy. Jeden polityk nie pociągnie całej partii – mówi Bartosz Rydliński

Foto: Aleksiej Witwicki/Forum

Niecałe 5 proc. poparcia głosów zdobyła kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, niecałe 5 proc. Adrian Zandberg – nieco więcej niż Biejat, ale ciągle poniżej pięciu. Co się stanie z lewicą w najbliższym czasie?

Uważam, że to niezłe wyniki.

Pozostało jeszcze 99% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Plus Minus
„Diva Futura”: Stare, dobre łamanie tabu
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Liberałowie starzy i młodzi
Plus Minus
Central Park nad Nysą
Plus Minus
Trzeci raj ludzi, natury i robotów
Plus Minus
„Power Plants”: Ciężki bój o najlepsze grządki