Michał Szułdrzyński: Przed inauguracją Trumpa: świat jako miejsce, gdzie wszyscy zwariowali

Wielu entuzjastów Donalda Trumpa jest w stanie poświęcić nawet swój dom, Polskę, aby pogrzebać liberalny ład.

Publikacja: 10.01.2025 08:50

Michał Szułdrzyński: Przed inauguracją Trumpa: świat jako miejsce, gdzie wszyscy zwariowali

Foto: REUTERS/Jorge Silva/File Photo

Radykalna prawica wyje z zachwytu, gdy Donald Trump łamie kolejne tabu. – Powinniśmy zagarnąć Grenlandię i Kanadę. A i jeszcze Kanał Panamski – mówi prezydent elekt, nie chcąc obiecać, że nie użyje do tego siły militarnej. Reakcją z prawej strony jest zachwyt i na poły serio rozważania, że przecież Grenlandia jest kluczowa dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, więc się trudno się dziwić Trumpowi.

A to, że niezmienianie granic państw przy użyciu siły jest podstawową zasadą liberalnego ładu międzynarodowego, który obowiązuje po zakończeniu zimnej wojny, dla wielu entuzjastów Trumpa nie jest problemem. Przecież ten liberalny ład trzeba złożyć do grobu. A że ktoś kiedyś przyjdzie przesunąć granicę ziemi, na której stoi twój dom, ten, w którym mieszkasz, Polskę, już naszym entuzjastom alt-prawicy nie przeszkadza.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne