„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków

W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.

Publikacja: 06.12.2024 16:45

„Miasta marzeń”, autorzy: Phil Walker-Harding, Steve Finn, Jorge Tabanera, wyd. Nasza Księgarnia

„Miasta marzeń”, autorzy: Phil Walker-Harding, Steve Finn, Jorge Tabanera, wyd. Nasza Księgarnia

Foto: mat.pras.

Jak wygląda idealne miasto? Czy są w nim piękne kamienice, czy też nowoczesne wieżowce? Zielone parki i malownicze jeziorka czy też może gigantyczne centra handlowe, szerokie autostrady i parkingi? A może w ogóle nic nie ma, bo dobrze jest nie mieć sąsiadów i nie musieć nikogo spotykać?

„Miasta marzeń” to wciągająca planszówka pozwalająca zaprojektować dzielnicę swoich marzeń w jednym z kilku miast (m.in. Nowy Jork, Buenos Aires, Wenecja, Barcelona), a przy okazji stoczyć emocjonujący bój z jednym, dwoma bądź trzema przeciwnikami. Największą atrakcją ukrytą w dość ciężkim pudełku są plastikowe budynki, które można ustawiać na sobie, tworząc maksymalnie cztery kondygnacje. Do tego dochodzą liczne karty i znaczniki. Sporo tego, ale na szczęście gra nie jest skomplikowana.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”