Reklama

Radek Rak. Pisarz małych ojczyzn

Chciałbym wykreować rzeczywistość, która odpowiedziałaby na pytanie, jak wyglądałby nasz świat, gdyby to gnoza, a nie chrześcijaństwo, wygrała i to ona sprawowała rząd dusz w Europie – mówi Katarzynie Płachcie pisarz Radek Rak, laureat Nagrody Nike 2020.

Aktualizacja: 26.11.2020 18:02 Publikacja: 20.11.2020 10:00

Radek Rak. Pisarz małych ojczyzn

Foto: Agencja Gazeta/Jakub Porzycki

Plus Minus: Jak to się stało, że weterynarz został pisarzem?

To było raczej w drugą stronę. Zacząłem pisać znacznie wcześniej, zanim jeszcze zostałem weterynarzem. Już od dziecka podejmowałem próby pisania do szuflady, ale były to rzeczy, które do niczego się nie nadawały. Pierwsze opowiadania opublikowałem jeszcze w czasie studiów, kiedy mieszkałem w Lublinie. Zastanawiałem się, w jaki sposób dorobić sobie do studenckiego budżetu, i wpadłem na pomysł konkursów literackich, gdzie oferowano nagrody pieniężne. Nie były to jakieś oszałamiające kwoty, ale w owych czasach dla mnie całkiem znaczące, bo za jedno czy dwa takie opowiadania mogłem np. pojechać na wakacje. Nie były to teksty wybitne, ale po prostu takie, które można było wreszcie komuś pokazać i gdzieś je opublikować. Używając metafory lotniczej, nie był to może pierwszy profesjonalny samolot, ale raczej coś, co zdołało przelecieć 200 metrów i się nie rozbiło.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama