Reklama

Gdy cyrk zamienia się w rzeźnię

Spychana do rynsztoku popu Lady Gaga wspięła się na szczyt wysokiej kultury: w Luwrze promuje nowego „Jokera: Folie à deux” i wystawę ze „Stańczykiem” Matejki. Wychodzi na to, że od początku była inteligentnym błaznem.

Publikacja: 04.10.2024 10:00

Lady Gaga jako Harley Quinn i Joaquin Phoenix jako Joker (Arthur Fleck) w „Joker: Folie à deux” w re

Lady Gaga jako Harley Quinn i Joaquin Phoenix jako Joker (Arthur Fleck) w „Joker: Folie à deux” w reżyserii Todda Phillipsa

Foto: warner bros

To z pewnością byłoby nudne, gdyby ostatecznie w finale nie okazywało się tak bardzo ciekawe: ile jeszcze razy będziemy świadkami tego, że potępiany w czambuł artysta, artystka bądź, jak dziś się mówi, osoba artystyczna zostaje doceniona przez najbardziej nobliwe gremia, instytucje, muzea?

Oczywiście, by tego dokonać, dobrze mieć świadomość, że jest sztuka i kultura poza kinem i notowaniami list przebojów bądź streamingiem, o czym pewnie większość gwiazd popu nie ma pojęcia lub ich zainteresowania w tę właśnie stronę się nie zapuszczają. Dla Lady Gagi, jak nazwała się Stefani Germanotta, symboliczna była jednak bardzo wczesna inicjacja, związana z fortepianem.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama